Socjaliści w USA kreują nową wizję i wmawiają młodym ludziom, że tak ma wyglądać rzeczywistość. Jednym z nowych haseł jest Safe space.
Mark Dice pyta ludzi z pokolenia milenijnego co przez to rozumieją.
Zrycie baniaków u młodych ludzi oceniam na bardzo duże. Obawiam się, że większość z tego nie wyrośnie (zwłaszcza ci o przeciętnej inteligencji).
i jeszcze coś z innej beczki. W socjalizmie jak ktoś odejdzie od linii partii (powie coś niezgodnie z dogmatem religijnym swojego kościoła) musi złożyć samokrytykę. W związku z tym, że dogmaty religijne w socjalizmie ciągle się zmieniają, niektórym (nawet na szczycie propagandowej wieży) trudno ogarnąć jaka jest aktualna wykładnia.
Poniżej przykład jak składają samokrytykę współczesne socjalistki. Pięknie nieprawdaż 🙂