A w Hiszpanii ciśnienie rośnie

Rośnie im ciśnienie krwi z powodu spadku ciśnienia w systemie finansowym/bankowym (czyli spadku ilości pieniądza w systemie bankowym). Chociaż rządowi ostatnio udało im się korzystnie ulokować nowa emisję obligacji dobrze nie jest. I może być tylko gorzej. Szerzej pisze o tym Kryzys Blog Instytutu Misesa
Rozwój sytuacji przewiduje na swoim blogu Gonzalo Lira. Zakłada on, że Hiszpania zrealizuje u siebie scenariusz argentyński z 2001r czyli: wyjdzie ze strefy Euro, wprowadzi starą walutę (z automatu przewalutuje wszystkie oszczędności bankowe na nową walutę) a następnie ją zdewaluuje nawet o 80%.
Termin realizacji: szybciej niż się spodziewasz 🙂

Konsekwencje takiego zajścia dla nas Polaczków: złoty w dół, gospodarka w dół, giełda w dół, inflacja w górę, oprocentowanie kredytów w górę, oprocentowanie obligacji w górę, bezrobocie w górę.
Ale na razie nie martwmy się tym za kila tygodni będziemy mieli EURO a później w powiecie Londyńskim Igrzyska.
Jakoś to będzie.

5 myśli w temacie “A w Hiszpanii ciśnienie rośnie

  1. korektor 20 kwietnia 2012 / 11:57

    daruj sobie tych ‚Polaczków’, ok?

    • loli 21 kwietnia 2012 / 07:12

      Skoro Morderca Sarenek został wybrany na prezydenta i PO jest u władzy Polaczki to dość łagodne określenie na zjadaczy mrożonego pieczywa

  2. wwww 20 kwietnia 2012 / 18:51

    te polaczek zamknij ryj i nie smiej sie z Hiszpanow.

  3. polok ale nie polaczek 20 kwietnia 2012 / 19:12

    na kowno na berlin mosci panowie!!! nie bedzie 7 dni plul nam w twarz lol

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.